Trudno rozłąnczają się napędy
Moderator: luk4s7
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
90-ka z rozłączanym napędem była dostępna np. w Afryce, Ameryce Południowej (Meru, była nawet tylko 2WD wersja) i na rynki Arabskie, ale z tego co sie zorientowałem tylko z benzyną 2.7 i dieslem wolnossącym. I przód był na sztywno oczywiscie.
A swoją drogą, żeby rozłączyć jakąkolwiek blokdę, napędy itd, w jakiejkolwiek terenówce, zawsze się zatrzymuję. W instrukcjach obsugi wielu aut jakimi jeździłem były informacje o tym, że np. przód można dopiąć do 100 km/h na prostej tylko, że jak zobaczyłem i poczytałem jak to wszystko jest zbudowane i jak drogie w naprawach to się nauczyłem zawsze zatrzymywać
A swoją drogą, żeby rozłączyć jakąkolwiek blokdę, napędy itd, w jakiejkolwiek terenówce, zawsze się zatrzymuję. W instrukcjach obsugi wielu aut jakimi jeździłem były informacje o tym, że np. przód można dopiąć do 100 km/h na prostej tylko, że jak zobaczyłem i poczytałem jak to wszystko jest zbudowane i jak drogie w naprawach to się nauczyłem zawsze zatrzymywać
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
Zdaje sie iż przez moje niefortunne opisanie problemu,włozyłem kij w mrowisko.
oczywiście miałem na mysli blokadę mechanizmu a nie 4X4. Po prostu poszedłem trochę na skróty.
Dziękuje zza szerokie zainteresowanie tematem i za pomoc. Myśle iż po prostu za rzadko używałem tego "małego" lewarka.
Koledzy wymieniłem przy okazji wczoraj końcówki wtryskiwaczy. Kolosalna zmiana ,na obwodnicy 3-miasta 170 km/h. i zupełnie inna praca silnika .Polecam abyście posprawdzali u siebie. Nic się co prawda nie dzialo,ale zauważyłem spadek mocy,i postanowiłem sprawdzić.Wszystkie 4 wtryski lały.Wymiana 400zł/kpl.
oczywiście miałem na mysli blokadę mechanizmu a nie 4X4. Po prostu poszedłem trochę na skróty.
Dziękuje zza szerokie zainteresowanie tematem i za pomoc. Myśle iż po prostu za rzadko używałem tego "małego" lewarka.
Koledzy wymieniłem przy okazji wczoraj końcówki wtryskiwaczy. Kolosalna zmiana ,na obwodnicy 3-miasta 170 km/h. i zupełnie inna praca silnika .Polecam abyście posprawdzali u siebie. Nic się co prawda nie dzialo,ale zauważyłem spadek mocy,i postanowiłem sprawdzić.Wszystkie 4 wtryski lały.Wymiana 400zł/kpl.
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
przyszła zima spadł śnieg więc zapinam mu tylny napęd, wszystko ładnie śmiga, latem odpalałem te napede przynajmniej 1raz w tyg łącznie z blokadą i reduktorem po to aby nie zastały sie.
No nic dziś jadę drogi bez śniegu, to myślę sobie wyłączę mu ten tył, wajcha na 2L i lampka dalej świeci (pomaranczowo) po 2 km zgasła ale wjechałem na śnieg trochę gazu i lukam a tył mieli kołami, co jest grane??
No nic dziś jadę drogi bez śniegu, to myślę sobie wyłączę mu ten tył, wajcha na 2L i lampka dalej świeci (pomaranczowo) po 2 km zgasła ale wjechałem na śnieg trochę gazu i lukam a tył mieli kołami, co jest grane??
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
Klex chłopie.
W toyocie napęd stały masz na tył a dopinasz przód
W toyocie napęd stały masz na tył a dopinasz przód
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
A czy ktoś może przetłumaczyć pytanie Jako świeży użytkownik tojki i tego forum zdaje się, że nic nie rozumiem
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
to pytaj co ci tam nie wychodzi masz stały napęd i z reduktorem masz problem, czy z pozycji międzymostowej blokadymaras pisze:A czy ktoś może przetłumaczyć pytanie Jako świeży użytkownik tojki i tego forum zdaje się, że nic nie rozumiem
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
KLex,podejrzewam że u ciebie jak w 95% toyoty J90 przód na stałe zapięty.Możesz tylko załączać centralny mechanizm różnicowy,reduktor i blokadę mostu jeżeli masz.
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
estewes pisze:KLex,podejrzewam że u ciebie jak w 95% toyoty J90 przód na stałe zapięty.Możesz tylko załączać centralny mechanizm różnicowy,reduktor i blokadę mostu jeżeli masz.
byłem zrobic test wajha na H i ręczny puszczam sprzegło przód mieli, pózniej wajha na HL reczny i gaz silink przygasa jak go trzymam na ręcznym,
a to ze na śniegu przy H kreci sie tył to OK czy nie powinien ??
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
Witam ja mam taki problem ze nie zawsze za 1 czy 2 razem chce sie zalaczyc blokada (miedzyosiowa? liczac ze sa 4 polozenia to 2) nieraz musze sie zatrzymywac po 3 razy zeby mi sie spiela, delikatnie gazu, lekko kierownica prawo-lewo i wkoncu sie zepnie nie zawsze jest taka sytuacja ale ostatnio jak zaczolem babrac sie w wiekszym sniegu to nieraz ma takie odloty, natomias rozpina sie odrazu... jako "swierzy" uzytkownik wyczytalem ze jesli jest lod czy snieg na asfalcie to mozna wrzucic drugie polozenie na reduktorze 50x50% przy rozlozeniu mocy na osie? moze z tym przesadzilem i dlatego nie zawsze chce sie zalaczac ale moim zdaniem wszystko robie prawidlowo oczywiscie biegi zmieniam na neutralu (automat) i tylko gdy stoje w miejscu nigdy podczas jazdy...Czy ktos ma jakies pomysly? Moze tez musze zajzec do oleju?
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
aa i jeszcze opracowalem taki patent ze jesli nie chce mi sie spiac to 2 polozenie to wrzucam na reduktor i spowrotem wracam na 2 polozenie i odrazu sie spina tylko nie wiem czy tam mozna sie pastwic nad ta skrzynka??
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
to zdecyduj sie bo ja juz nie wiem co tam mam:(estewes pisze:Klex chłopie.
W toyocie napęd stały masz na tył a dopinasz przód
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
Kames - nie wiem czemu zacytowałeś mnie - to był tylko taki niewinny żarcik
Kolego Klex - tak, jak ci pisali koledzy, J9 ma tylko (lub w zdecydowanej większości) napęd stały 4x4. Nikt poza Tobą nie wie, co masz w aucie, więc nawet, jeśli kolega estewes się zdecyduje na jakąś wersję, to raczej różnicy nie zrobi
Położenie H to przełożenia drogowe, HL - zablokowany międzyosiowy mech. różnicowy. Może nie staraj się pisać terminami "prawie fachowymi", bo za cholerę nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem "sprzęgło przód".
Jeśli się nie mylę, to w FAQ gdzieś połączony z opisem skrzyni automatycznej jest opis położeń dźwigni reduktora z informacją, co to robi.
Kolego Klex - tak, jak ci pisali koledzy, J9 ma tylko (lub w zdecydowanej większości) napęd stały 4x4. Nikt poza Tobą nie wie, co masz w aucie, więc nawet, jeśli kolega estewes się zdecyduje na jakąś wersję, to raczej różnicy nie zrobi
Położenie H to przełożenia drogowe, HL - zablokowany międzyosiowy mech. różnicowy. Może nie staraj się pisać terminami "prawie fachowymi", bo za cholerę nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem "sprzęgło przód".
Jeśli się nie mylę, to w FAQ gdzieś połączony z opisem skrzyni automatycznej jest opis położeń dźwigni reduktora z informacją, co to robi.
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
a bo powoli człowiek przez pewne pytania głupiejeKames - nie wiem czemu zacytowałeś mnie - to był tylko taki niewinny żarcik
Re: Trudno rozłąnczają się napędy
Maras czytaj a nie wyrywasz z tekstu 2 wyrazy i nie kumasz o co biega.maras pisze:Kames - nie wiem czemu zacytowałeś mnie - to był tylko taki niewinny żarcik
Kolego Klex - tak, jak ci pisali koledzy, J9 ma tylko (lub w zdecydowanej większości) napęd stały 4x4. Nikt poza Tobą nie wie, co masz w aucie, więc nawet, jeśli kolega estewes się zdecyduje na jakąś wersję, to raczej różnicy nie zrobi
Położenie H to przełożenia drogowe, HL - zablokowany międzyosiowy mech. różnicowy. Może nie staraj się pisać terminami "prawie fachowymi", bo za cholerę nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem "sprzęgło przód".
Jeśli się nie mylę, to w FAQ gdzieś połączony z opisem skrzyni automatycznej jest opis położeń dźwigni reduktora z informacją, co to robi.
Jak by miał stał 4X4 to przy zaciągnietm recznym i puszczaniu sprzegła zadusił bym silnik, no nie??
mam ustawione na lewarku H czyli do duzych predkości, jak by był pędzony tyłem to przy zaciągnietm recznym by zdechł silnik,
w połżeniu HL 2 osie napędza i tu jak zaciągne reczny i puszcze sprzegło silnik gaśnie