Czy po wymianie polibuszy trzeba ustawiać zbieżność?

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
klepa
Klubowicz
Posty: 283
Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
Kontakt:

Re: Czy po wymianie polibuszy trzeba ustawiać zbieżność?

Post autor: klepa »

aaawaldi pisze:Mógł się także zdarzyć zbieg okoliczności, że akurat padł Ci któryś krzyżak. Ja właśnie cudowałem kiedyś u siebie z wyważaniem kół, bo efekt był dokładnie taki jak przy złym wyważeniu - przenosiło drgania na fajerę. Okazało się, że był to krzyżak przy tylnym moście.
Ciekawa podpowiedź. dzieki, sprawdzę.

Tymczasem zadzwoniłem do "fachowca" od geometrii, który od razu zaczął się bronić, że wszystko zrobił poprawnie, twierdząć, że takiej różnicy (prawie 1stopien) na wyprzedzeniu on nie jest w stanie skorygować ?! Nie było mowy, o żadnych zapieczonych śrubach, trudnością z ruszeniem śrub, itd. Twierdził tylko, że reguluje się to gumowy podkładkami (przepraszam jeśli coś przekręciłem, ale jestem jak to się mówi lajkonikiem w tym temacie;-)) i niewiele to da w tym przypadku...

pedros
Posty: 1
Rejestracja: 07 mar 2011, 11:13
Auto: J9
Kontakt:

Re: Czy po wymianie polibuszy trzeba ustawiać zbieżność?

Post autor: pedros »

Jest też coś takiego jak "test drogowy", takie dokładne wyważenie, mi to pomogło przy ściąganiu samochodu (polibusze wcześniej wymienione).
http://oponserwis.pl/content/view/15/1/" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8463
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Czy po wymianie polibuszy trzeba ustawiać zbieżność?

Post autor: Rokfor32 »

W zawieszeniu J9 niczego się nie reguluje żadnymi podkładkami. A na stanowisku zczytującym kąty geometrii z dokładnością do 0,01 stopnia można bez ceregieli ustawić obie strony w tolerancji jaką przewiduje fabryka.

Tak się niestety zdarza coraz częściej - nie ma już szkół zawodowych kształcących ludzi kierunkowo, więc i wybór ludzi do takich robót jest słaby. A niestety sam tester nawet za zylion szelestów sam geometrii nie ustawi. Spróbój zapytać o regulację pełną geometrii w najprostszym na świecie układzie z kolumnami mcpersona - w 99% usłyszysz że tego się nie ustawia - co jest bzdurą.

Awatar użytkownika
klepa
Klubowicz
Posty: 283
Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
Kontakt:

Re: Czy po wymianie polibuszy trzeba ustawiać zbieżność?

Post autor: klepa »

Rokfor32 pisze:Tak się niestety zdarza coraz częściej - nie ma już szkół zawodowych kształcących ludzi kierunkowo, więc i wybór ludzi do takich robót jest słaby. A niestety sam tester nawet za zylion szelestów sam geometrii nie ustawi. Spróbój zapytać o regulację pełną geometrii w najprostszym na świecie układzie z kolumnami mcpersona - w 99% usłyszysz że tego się nie ustawia - co jest bzdurą.
Obawiam się niestety, że kolega ma racje. Jutro ciąg dalszy zabawy, spróbuje zamienić koła przód/tył i zobaczyć czy jest różnica, sprawdzę stan śrub regulacyjnych.

W najgorszym wypadku na chwilę założę zimówki na których nie było objawów (co prawda to było przed wymianą polibuszy) Dam znać jak coś ustalę.

patrol911
Posty: 26
Rejestracja: 22 mar 2011, 00:36
Auto: LC J95
Kontakt:

Re: Czy po wymianie polibuszy trzeba ustawiać zbieżność?

Post autor: patrol911 »

Witam,
Mam lc 90 z 97'R. i jestem w trakcie robienia go na teren (bez zatopienia po dach bo jeżdżę nim na co dzień :) )Kupiłem juz hankook oponki MT i czekam na zderzaki i bagażnik.ma tez byc wyciągarką i trochę świateł wiec jakby standard :) do tego zamówiłem ome +40mm i chce sobie kupić felgi 16x8 et-40 opony mam 265/75/16 i teraz tak znalazłem polibuszy http://www.mudmaster.pl/product.php?id_product=337" onclick="window.open(this.href);return false; i nie wiem co robić bo jedni mówią ze nie ma co wymieniać i lepiej na oryginałach zostawić a inni ze trzeba wzmocni cz,czy ma ktoś doświadczenia z tym?
jeździłem wiele lat pajero itp ale nigdy nie miałem więcej niż opony zrobiony wiec nie mam wielki doświadczenia w przeróbkach.
zamierzam się sprawdzić w teren ale nie na czas i nie chce by sie zalał bo mam automat i trochę elektryki i szkoda mnie tego psuć,na pewno będę się taplał w błocie i będę chciał sie spotkać na jakieś rajdach ale bez czasówki i wyczyn :) tylko dla zabawę bo mnie nie stać na kapitalki co wyjazd :))

Mam nadzieje ze mnie cos mądrego podpowiadacie bo juz sam nie wiem kogo słuchać :)
ps.sorka za błedy ale nie jestem polakiem wiec staram sie jak mogę

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18050
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Czy po wymianie polibuszy trzeba ustawiać zbieżność?

Post autor: kylon »

Na pewno bym sobie odpuścił takie polibusze. popatrz sobie po sklepach co jest w ofercie i dobre polibusze są w metalowych kołnierzach i w dodatku zróżnicowane na przednie i tylne w jednym dolnym wahaczu. Tu jak widzę jest jeden pies. Akurat w J9 wymiana polibuszy to dość częsty temat. Przynajmniej u nas.
Jeśli auto ma być komfortowe i jeździć po ulicach to zdecydowanie gumy - ale tylko oryginalne.
Polibusze usztywniają układ wahaczy co wpływa na lepsze wyczucie auta i lepsze prowadzenie. mogą wpłynąć na szybsze zużycie się starych elementów zawieszenia. Ale w terenie gdy jest potrzeba zdjęcia amorka nie wygniesz wahacza w dół z zapieczonymi tulejami gumowymi. Ja miałem okazje uczynić to na środku niczego w J120 i dzięki polibuszom naprawiliśmy auto i pojechaliśmy dalej.
W zawieszeniach niezależnych to co wkładasz do wahacza musi być dobrej jakości. Są to dość mocno narażone elementy na drgania - zwłaszcza gdy auto jeździ w terenie.

Resztę muszą się wypowiedzieć osoby które mają zamontowane polibusze w J9.
Najważniejszą sprawą jest potrzeba ich wymiany związana ze zużyciem tulei gumowych a nie dla faktu samego ich posiadania.

Więcej możesz poczytać tu
http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=2216" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
klepa
Klubowicz
Posty: 283
Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
Kontakt:

Re: Czy po wymianie polibuszy trzeba ustawiać zbieżność?

Post autor: klepa »

Panowie, jako, że udało mi się rozwiązać problem drgań na kierownicy, szybki update. Po wielu męczarniach z Panami wulkanizatorami w Warszawie, trafiłem w końcu do zakładu, który nie rozkładał rąk na widok terenowego auta i w sumie normalnych jak na nasze standardy opon. Zdesperowany poddałem się wyważaniu przy użyciu maszyny Hunter wraz testem drogowym. Nie było tanio (180zł) natomiast usunęło to 75% drgań. Po zmianie felg na nowiutkie Dotz Dakar problem został całkowicie zlikwidowany. Kierownica nawet nie drgnie przy 140 km. Nie rozwiązałem problemu geometrii i delikatnego ściągania na prawo, ale to akurat najmniej mi dokucza.

Tak więc wniosek jest jeden. Trzeba uparcie próbować i nie wierzyć typom co twierdzą, że takich kół nie da się dobrze wyważyć.

ODPOWIEDZ