reduktor czy most

Moderator: luk4s7

tomekles
Posty: 7
Rejestracja: 01 sty 2017, 14:17

reduktor czy most

Post autor: tomekles »

jestem nowy na forum i prosze o pomoc zmielił mi sie przedni dyfer w 90 z 98r. Wymieniłem. Przełożenia oczywiście prawidłowe skrzynia automat działa poprawnie po włączeniu na wsteczny i skręceniu kół przy próbie ruszania słychać z tyłu lub po środku trzaski i jakby coś blokowało dodam jeszcze że przy zdemontowanym przednim wale tego nie ma ażeby ruszyć trzeba załączyć blokade międzyosiową przy zdemontowanym wale tylnym też nie ma trzasków podczas cofania ale auto jeździ bez zapiętej blokady przy zapiętych obu wałach i cofaniu po prostej na równym terenie trzaski są minimalne. gdzieś jest zong ale gdzie prosze o pomoc

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: reduktor czy most

Post autor: Rokfor32 »

Opis wskazuje na rozciągnięty łańcuch reduktora. Do wymiany łańcuch plus oba koła z nim współpracujące. (koła do weryfikacji, ale tak na 95% bym sobie nadziei nie robił - łańcuch niszczy mega przebieg. Koła też nie są wieczne).

Muchos szelestos, niestety.

tomekles
Posty: 7
Rejestracja: 01 sty 2017, 14:17

Re: reduktor czy most

Post autor: tomekles »

dz kolego osobiście też stawiam na reduktor jutro mechanik ma zrobic rentgen w układzie napedowym sporo rzeczy robie sam ale bez kanału lub podnosnika pewnych usterek sie nie da całe szczęscie mam jeszcze do lasu nissana terano II powoli sie kończy i pomyślałem o zmianie na toyote własnie 90 bo ponoć najtwardsze kupiłem takie cudo ale po wyciaganiu chłopaków z bagien i po wyciąganiu mnie z utopki umarła fajny statek ale z nissanem przez 8 lat nie miałem takich kłopotów. Mam nadzieje że już więcej trudnych zagwozdek nie będzie jeszcze raz dz i wszy naj w nowym roku

tomekles
Posty: 7
Rejestracja: 01 sty 2017, 14:17

Re: reduktor czy most

Post autor: tomekles »

do opisu usterki dodam że do przodu nic sie nie dzieje cichutko i spokojnie z napędami

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: reduktor czy most

Post autor: Rokfor32 »

"Twarde żelazo" to J7. J9 to ... taki większy SUV :wink: I w kategorii SUV - przoduje. Ale w kategorii "terenówka" - cóż, ... :wink:

Luksky
Posty: 93
Rejestracja: 20 sty 2016, 07:31
Auto: J95, 3.0 D4D KDJ FTV
Kontakt:

Re: reduktor czy most

Post autor: Luksky »

Rokfor32 pisze:Opis wskazuje na rozciągnięty łańcuch reduktora. Do wymiany łańcuch plus oba koła z nim współpracujące. (koła do weryfikacji, ale tak na 95% bym sobie nadziei nie robił - łańcuch niszczy mega przebieg. Koła też nie są wieczne).

Muchos szelestos, niestety.
Taki drogi ten łańcuch? Pytam z ciekawości bo mam taki sam model ze znacznym przebiegiem

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: reduktor czy most

Post autor: Rokfor32 »

I łańcuch, i koła. Razem ponad 3 tysiaki.

Awatar użytkownika
waldek_BB
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :)
Kontakt:

Re: reduktor czy most

Post autor: waldek_BB »

Rokfor32 pisze:łańcuch niszczy mega przebieg
mega czyli ile mniej więcej - 300, 400,500?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: reduktor czy most

Post autor: Rokfor32 »

Im więcej, tym element zużyty bardziej, to oczywiste.

Przy realnym przebiegu rzędu 300 tysi te łańcuchy jeszcze nie wykazują większych objawów zużycia. Ile kilosów będzie standardowym limitem - trudno ocenić, bo u nas większość tych aut miała w momencie zakupu (bez względu na wiek wozu) poniżej 200 tysi :wink:

Awatar użytkownika
oskar
Posty: 437
Rejestracja: 06 lut 2010, 16:33
Auto: KDJ95'02
Kontakt:

Re: reduktor czy most

Post autor: oskar »

Mój fabryczny, ma 438000km nakulane, w marcu robiłem łożyska w reduktorze i łańcuch był zdrowiutki. Widać, zależy od głowy i eksploatacji...

tomdrums
Posty: 98
Rejestracja: 28 lis 2014, 13:28

Re: reduktor czy most

Post autor: tomdrums »

J 9 są przereklamowane. Zacząłeś od reduktora, teraz przyjdzie czas na przedni zawias i inne pierdoły. Swoją 90 sprzedałem właśnie z uwagi na takie mankamenty. Poczytaj o sworzniach wahacza przedniego to odechce ci się jechać w teren. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: reduktor czy most

Post autor: realBiker »

urwane sworznie to efekt wyłącznie nieprawidłowej eksploatacji i liftowania tego bez zastanowienia

Awatar użytkownika
Heres
Posty: 152
Rejestracja: 28 lis 2013, 14:09

Re: reduktor czy most

Post autor: Heres »

Dlatego 2 cale to max dla j9 i opony 265/75/16 więcej nie ma co przesadzać

grzech
Posty: 304
Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:05
Auto: Mercedes G W463. By?o kzJ90 3.0 TD,
Rav4 2009 2.0VVTi, Yamaha FJR 1300, Rav4 2014 2.0VVTi
Kontakt:

Re: reduktor czy most

Post autor: grzech »

potwierdzam to co kolega napisal. ja przez powyzsze problemy sprzedalem j90 i kupilem G klase. teraz sobie smigam w terenie i o takich problemach zapomnialem. ale z kolei ceny czesci, spalanie itd... zawsze sa minusy

Awatar użytkownika
Heres
Posty: 152
Rejestracja: 28 lis 2013, 14:09

Re: reduktor czy most

Post autor: Heres »

Nie ma samochodu który się nie psuje jak się go użytkuje, poczekaj jak padnie ci silnik w g klasie TD który też jest niezniszczalny ale do czasu. Jak bym tylko siedział na forach i czytał usterki albo problemu użytkowników to nie wiem czy rowerem bym jeszcze jeździł.

ODPOWIEDZ