ja nie dam rady ale może następnym razem chętniefinger pisze:Koledzy, a byłaby opcja pociągnąć dłużej? Choćby w okrojonym składzie? Bo ja czasu mam fpisdu...
Ukraina 2016 29.09-2.10
Moderator: luk4s7
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Trzy dni temu wróciłem z kolejnej Ukrainy. Spore zmiany.
1) Celnicy. Ukraińcy już się nie czepiają, idzie bardzo gładko. Teraz gorsi są Polacy. Hrywna od początku wojny spadła na łeb i każdy mieszkaniec terenów przygranicznych zwozi z Ukrainy co tylko może. Celnicy pytają nawet o ilość paliwa w baku. Nie wolno wywozić żadnego jedzenia. Wódki chyba 2 litry, fajek 2 paczki.
Oczywiście mowa tylko o powrocie do Polski. Wjazd na Ukrainę jak zawsze bezinwazyjny.
Żeby wjechać bez czekania, trzeba być na granicy najpóźniej o 8 rano. Więc polecam jak zawsze spanie w Ustrzykach. Powrót dłuższy, zawsze stoję około godziny, półtorej.
2) Ceny. Jak byłem ostatnio Hrywna stała po 0,40 zł Teraz coś koło 0,14 zł, więc spadek masakryczny. Dobra wódka na polskie ok. 12 zł. Obiad w restauracji (mielony, ziemniaczki, kapusta): Uwaga 2,60 zł.
To nie żart. Za zajebisty obiad dla czternastu osób zapłaciliśmy niecałe 40 złotych.
3) Offroad. Niestety, to już nie jest ta Ukraina co kilka lat temu. Zakorkowało się. I nie mam tu na myśli Kijowa, ale całe Karpaty od Gorganów po Czarnohorę. Ukraińcy chyba poczuli klimat i nakupowali terenówek. Jak zjeżdżaliśmy z Legionów, to nas ukraiński Land Cruiser gonił i chciał wyprzedzać. Kilkaset metrów niżej dosłownie zrobił się korek. Lwowski klub 4x4 (Defender, FJ, GAZ) darli pod górę na wyciągarkach, my w dół ślizgiem w błocie. Ostro i emocjonalnie, ale już w cywilizacji.
Gdy dojechaliśmy na naszą ulubioną miejscówkę do spania przed Krasną, niestety była zajęta przez dwa ukraińskie Patrole
Tak więc pewna epoka się skończyła.
4) Na koniec może jakieś rady, bo sporo pytań prawnych i praktycznych.
Obowiązkowo paszport, dowód rejestracyjny i zielona karta. Jeśli w dowodzie jest inny właściciel auta, zapomnij że wjedziesz bez notarialnego upoważnienia w 2 językach. Jeśli jesteś właścicielem auta, ty przekraczasz granicę. Nie dawaj pokierować koledze, bo będą problemy.
Na Ukrainie nie zagaduj ludzi na temat wojny z Ruskimi. Bardzo drażliwy temat, ich to boli, a dla ciebie to jedynie ciekawostka.
Odradzam ukraińską kiełbasę. Weźcie polskie kabanosy (wwozić wolno). Kiełbasy mają paskudne, ale już mięso jest dobre. Zwłaszcza mielone Uwaga, na ukrainie jak powiesz "kotlet", dostaniesz właśnie mielonego. Bardzo dobre zupy, dobre pieczywo, no i alkohol.
Nie kupujcie żadnych Hrywien w Polsce, nie bierzcie na Ukrainę żadnych dolarów. Bierzecie złotówki. Na wypasiony 4-dniowy weekend wystarczy 200 zł. Wyszalejesz się za wszystkie czasy.
Po przejechaniu granicy w Krościenku będą po lewej stronie chyba trzy stacje benzynowe, jedna za drugą. Pomiędzy tylko stacjami są sklepiki takie ze wszystkim. Tam wymienią wam złotówki po najlepszym kursie. Nie ma się co bać, wymieniam tam od wielu lat i zawsze było ok.
Nic innego nie przychodzi mi do glowy. Jak coś to pytać
1) Celnicy. Ukraińcy już się nie czepiają, idzie bardzo gładko. Teraz gorsi są Polacy. Hrywna od początku wojny spadła na łeb i każdy mieszkaniec terenów przygranicznych zwozi z Ukrainy co tylko może. Celnicy pytają nawet o ilość paliwa w baku. Nie wolno wywozić żadnego jedzenia. Wódki chyba 2 litry, fajek 2 paczki.
Oczywiście mowa tylko o powrocie do Polski. Wjazd na Ukrainę jak zawsze bezinwazyjny.
Żeby wjechać bez czekania, trzeba być na granicy najpóźniej o 8 rano. Więc polecam jak zawsze spanie w Ustrzykach. Powrót dłuższy, zawsze stoję około godziny, półtorej.
2) Ceny. Jak byłem ostatnio Hrywna stała po 0,40 zł Teraz coś koło 0,14 zł, więc spadek masakryczny. Dobra wódka na polskie ok. 12 zł. Obiad w restauracji (mielony, ziemniaczki, kapusta): Uwaga 2,60 zł.
To nie żart. Za zajebisty obiad dla czternastu osób zapłaciliśmy niecałe 40 złotych.
3) Offroad. Niestety, to już nie jest ta Ukraina co kilka lat temu. Zakorkowało się. I nie mam tu na myśli Kijowa, ale całe Karpaty od Gorganów po Czarnohorę. Ukraińcy chyba poczuli klimat i nakupowali terenówek. Jak zjeżdżaliśmy z Legionów, to nas ukraiński Land Cruiser gonił i chciał wyprzedzać. Kilkaset metrów niżej dosłownie zrobił się korek. Lwowski klub 4x4 (Defender, FJ, GAZ) darli pod górę na wyciągarkach, my w dół ślizgiem w błocie. Ostro i emocjonalnie, ale już w cywilizacji.
Gdy dojechaliśmy na naszą ulubioną miejscówkę do spania przed Krasną, niestety była zajęta przez dwa ukraińskie Patrole
Tak więc pewna epoka się skończyła.
4) Na koniec może jakieś rady, bo sporo pytań prawnych i praktycznych.
Obowiązkowo paszport, dowód rejestracyjny i zielona karta. Jeśli w dowodzie jest inny właściciel auta, zapomnij że wjedziesz bez notarialnego upoważnienia w 2 językach. Jeśli jesteś właścicielem auta, ty przekraczasz granicę. Nie dawaj pokierować koledze, bo będą problemy.
Na Ukrainie nie zagaduj ludzi na temat wojny z Ruskimi. Bardzo drażliwy temat, ich to boli, a dla ciebie to jedynie ciekawostka.
Odradzam ukraińską kiełbasę. Weźcie polskie kabanosy (wwozić wolno). Kiełbasy mają paskudne, ale już mięso jest dobre. Zwłaszcza mielone Uwaga, na ukrainie jak powiesz "kotlet", dostaniesz właśnie mielonego. Bardzo dobre zupy, dobre pieczywo, no i alkohol.
Nie kupujcie żadnych Hrywien w Polsce, nie bierzcie na Ukrainę żadnych dolarów. Bierzecie złotówki. Na wypasiony 4-dniowy weekend wystarczy 200 zł. Wyszalejesz się za wszystkie czasy.
Po przejechaniu granicy w Krościenku będą po lewej stronie chyba trzy stacje benzynowe, jedna za drugą. Pomiędzy tylko stacjami są sklepiki takie ze wszystkim. Tam wymienią wam złotówki po najlepszym kursie. Nie ma się co bać, wymieniam tam od wielu lat i zawsze było ok.
Nic innego nie przychodzi mi do glowy. Jak coś to pytać
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
No i gotowy. Filmik z ostatniej Ukrainki:
https://www.youtube.com/watch?v=-aF_BU8wgWM
https://www.youtube.com/watch?v=-aF_BU8wgWM
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Fajny filmik. Ten pagórek na końcu to nawet stromy się wydaje
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Końcowka filmu pokazuje jakie podjazdy nas czekają wiec ogarnąć auta, przypomnieć sobie jak się zachować podjeżdżając pod górę.
No i CB żeby było na pokładzie.
paweł
No i CB żeby było na pokładzie.
paweł
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
kurcze jaka pogoda wam towarzyszyła mam nadzieje ze i nam będziejarooo pisze:No i gotowy. Filmik z ostatniej Ukrainki:
https://www.youtube.com/watch?v=-aF_BU8wgWM
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Podrzuć jakiś txt do przemyśleniaplum76 pisze:Końcowka filmu pokazuje jakie podjazdy nas czekają wiec ogarnąć auta, przypomnieć sobie jak się zachować podjeżdżając pod górę.
No i CB żeby było na pokładzie.
paweł
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
w tym wątku i tak za duzo filozofia a za mało jazdy.
pakujemy sie i jedziemy a ni jak baby dyskutujemy co na granicy, co zobaczymy i jak pod górke podjeżdżać.
jak ktoś nie wie to przypomnę: reduktor, blokada i gaz do dechy a to efekt https://www.youtube.com/watch?v=kMmKlJuSpHg
paweł
ps:
rozrusznik mi nawalił, wiec auto na warsztat trafiło dziś. Na szczęście z popychu pali.
pakujemy sie i jedziemy a ni jak baby dyskutujemy co na granicy, co zobaczymy i jak pod górke podjeżdżać.
jak ktoś nie wie to przypomnę: reduktor, blokada i gaz do dechy a to efekt https://www.youtube.com/watch?v=kMmKlJuSpHg
paweł
ps:
rozrusznik mi nawalił, wiec auto na warsztat trafiło dziś. Na szczęście z popychu pali.
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Tak, to jest właśnie najszybszy spoób żeby zakończyć swoją przygodę małą katastrofą.plum76 pisze:jak ktoś nie wie to przypomnę: reduktor, blokada i gaz do dechy
Proponowałbym raczej rozwagę i jazdę z głową
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Koledzy, 2 października niestety mam targi
a to oznacza, że z Wami nie pojadę
a to oznacza, że z Wami nie pojadę
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
wezcie kouchani rowniesz
Mini tortillę,jakiś domowy wypiek, szorstki szpadel, kubeczek niekapek, szaty liturgiczne, krakersy,może jakąś sałatkę,zalotke koniecznie, owoce umyte,jakąś drożdżówkę, muffinki, multiwitaminke, sztućce z drewna, slownik albanski, bluze z kapture, pończochy samonośki, bluze bez kaptura, wziernik, farfocel na sztampulcu, ręczna szlifierka, pamietniczek, kanapeczki, atak serca, klucz nastawny, biblie tysiaclecia
no i papier.. scierny w krązkach 126mm
Mini tortillę,jakiś domowy wypiek, szorstki szpadel, kubeczek niekapek, szaty liturgiczne, krakersy,może jakąś sałatkę,zalotke koniecznie, owoce umyte,jakąś drożdżówkę, muffinki, multiwitaminke, sztućce z drewna, slownik albanski, bluze z kapture, pończochy samonośki, bluze bez kaptura, wziernik, farfocel na sztampulcu, ręczna szlifierka, pamietniczek, kanapeczki, atak serca, klucz nastawny, biblie tysiaclecia
no i papier.. scierny w krązkach 126mm
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2016, 10:39 przez czobi, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Pompkę do nart i wzmacniacz do czereśni..sorry nie mogłem się powstrzymać
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Do LJ7 mnie to nie wejdzie.czobi pisze:wezcie kouchani rowniesz
Mini tortillę,jakiś domowy wypiek, szorstki szpadel, kubeczek niekapek, szaty liturgiczne, krakersy,może jakąś sałatkę,zalotke koniecznie, owoce umyte,jakąś drożdżówkę, muffinki, multiwitaminke, sztućce z drewna, slownik albanski, bluze z kapture, pończochy samonośki, bluze bez kaptura, wziernik, farfocel na sztampulcu, ręczna szlifierka, pamietniczek, kanapeczki, atak serca, klucz nastawny, biblie tysiaclecia
no i papier.. scierny w krązkach 126mm
Poproszę o wersję skróconą bo przecie nie będę jechał okrakiem na dachu.
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
wersja asceta
zestaw barbie bajkowy domek księżniczki, różaniec podrozniczy, otwieracz do kartofli, skarpeta na fajfusa
zestaw barbie bajkowy domek księżniczki, różaniec podrozniczy, otwieracz do kartofli, skarpeta na fajfusa
Re: Ukraina 2016 29.09-2.10
Jeśli można dołączyć, to my chętnie. Dwie załogi.
Fobos i Ela - VZJ90
Jarek i Kacper - LJ70
Fobos i Ela - VZJ90
Jarek i Kacper - LJ70