Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

W moim Stworze od zawsze (od kupienia) mam problem z zamykaniem drzwi kierowcy. Muszę po prostu mocno trzaskać a często robię to na 2-3 razy. Ostatnio mam wrażenie, że problem jeszcze się nasilił. Postanowiłem dzisiaj przyjrzeć się dokładniej. W samym osadzeniu drzwi, wysokości, odległości od karoserii wszystko wydaje się OK. Moją uwagę zwróciła jednak widoczna końcówka zamka. Po pierwsze jej dolna część pozbawiona jest już zupełnie takiej plastikowej osłonki, która jest jeszcze w części górnej (jasny kolor na fotach) ale już nie przylega równomiernie do zamka. To wygląd.
Co do ruchów to spróbowałem szereg razy "zamknąć" zamek śrubokrętem symulując jakby wchodził w tę obejmę w słupku. Robiłem to też przy pozostałych zamkach i zauważyłem wyraźną różnicę. W tych, które zamykają się od pierwszego razu siła nacisku śrubokręta była mniejsza a zapadka zamka poddawała się z takim "powolnym, sprężystym" oporem. W tym "chorym" musiałem zdecydowanie mocniej naciskać bokiem śrubokręta i zapadka zatrzaskiwała się NAGLE.... opór, opór i ciach przeskakiwała. zapewne zamek jest zepsuty, to wiem.
Pytanie moje jest takie. Czy ten mój zamek (biorąc pod uwagę objawy) rokuje na naprawę, czy raczej lepiej go wymienić w całości. Chodzi mi nie o rzeźbienie (w kwestii naprawy) tylko czy może to być jakiś podzespół do wymiany (który można normalnie zakupić) czy nie. Dla mnie kwestia ta ważna jest to również z tego powodu, że ponieważ mieszkam w bloku a autko stoi obok więc chciałbym naprawę przeprowadzić szybko, bo nie może być otwarte.
czy ktoś ma jakąś poradę, sugestię??

Lewe przednie drzwi zawsze maja najwiecej cykli otwarcia/zamkniecia. To zwykle bedzie po prostu eksploatacyjne zuzycie.
Mozesz wyjac zamek, wykapac go w benzynie ekstrakcyjnej, jesli jest korozja - wyczyscic ja szczotka druciana, przesmarowac i poskladac.
Jesli problemem jest korozja - pomoze piaskowanie i ocynkowanie.
Jesli sa powycierane krzywki - to teoretycznie mozna napawac i kombinowac, ale imho nieoplacalane - lepiej kupic zamek z anglika i przelozyc.
Ostatnia opcja tez najsensowniejsza bo nie mozesz zostawic samochodu bez zamka otwartego pod blokiem,

Dzięki, to chyba pójdę drogą wymiany bo przy tak starym aucie i tym co widać to reanimacja pewnie na długo nie pomoże.