Alternator - problem z ładowaniem

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: JaroFix »

tvg pisze:A pewnie antena na stale jest :) no i po kabelku na plytce gniazdo zmasowane jest z reszta radia i dziala, jednak nie radze wlaczac nadawania :)

Daj znac co ci wyszlo z tym aku bosmy ciekawi (przynajmniej ja :) )

Pozdrawiam!
Jak narazie, dzis kupiłem nowy akumulator i odłączyłem CB permanentnie. Problem jakby zniknął. Przekonam się jutro rano.

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: JaroFix »

Melduję posłusznie, że z chwilą wy.jebania w kosmos CB radia wszystko wróciło do normy. Widocznie gdzieś w radiu robiło się zwarcie.

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: tvg »

O prosze. Podlacz sobie po zaplonie cb i bedzie git. W j7 zapalniczki sa na pierwszej pozycji oryginalnie i pod to mozesz sobie podpiac.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8359
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: Rokfor32 »

To radyjko musiało się chyba do czerwoności rozgrzewać, żeby w pół godziny do zera aku załatwić ... :mrgreen: Aż dziw, że się kable nie potopiły. Zostawienie auta na światłach (czyli jakieś 150 W obciążenia) załatwia na cacy aku dopiero po dobrych kilku godzinach.

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: JaroFix »

Właśnie nie grzało się. Myslę, że na tempo rozładowania aku miał też wpływ jego wiek - 6 lat. :roll:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8359
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: Rokfor32 »

I zapewne płyty w baterii, z których na dziurach zostały tylko ramki ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2143
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: sebastian44 »

Mam następujący problem, za duże ładowanie akumulatorów, wychodzi jakies 16 V na akumulator, co jest sporo za duzo, akumulator się poci przy korkach itd. Co może być nie tak, czy tylko regulator czy również z altkiem może być coś nie tak? Jeżeli tylko regulator to czy możliwa jest jego jakas regeneracja czy trzeba kupic nowy? Taki by podpasował http://www.wyprawa4x4.pl/info/regulator ... -4581.html" onclick="window.open(this.href);return false; ?

Awatar użytkownika
tvg
Posty: 118
Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:20
Auto: LJ73
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: tvg »

Raczej regulator, podjedz do elektryka niech podreguluje go, jak to nic nie da to wtedy nowy.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2143
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: sebastian44 »

Da się go w jakikolwiek sposób regulować? Bo móij jest podobno po regeneracji ale dalej nie działa tak jak powinien.

robi55
Posty: 81
Rejestracja: 15 cze 2009, 20:46
Auto: Suzuki Jimny
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: robi55 »

witam , po zrobionej blacharce nie ma ładowania akumulatora i nie działa czujnik poziomu paliwa w baku , jak to sprawdzic domowym sposobem - miernikiem zanim odstawie auto do elektryka , z tego co wiem z alternatora wychodzi kabel z plusa na plus-kleme akumulatora , [może w kostkach coś nie łączy , izolacja przetarta ] na co w pierwszej kolejności zwrócic mam uwage.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2143
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: sebastian44 »

Wrzucam może komuś się przyda, sprawozdanie jak naprawiałem swój regulator napięcia
Udało się naprawić stary regulator, po dłuższej rozkminie jak to działa i czemu nie działa. Okazało sie że nie działał jeden z elektromagnesów przez co napięcie nie było rozpinane i cały czas ładował ile wlazło. Trzeba było dolutować drucik do masy i zaczeło śmigać. Potem należało tak wyregulować (czyt. powyginać sprężynkę powrotną) żeby odcinał napięcie tam gdzie trzeba. Troche zabawy z tym było. Pierwszy elektromagnes służy tylko do zapięcia zasilania kiedy tylko pojawi się ładowanie(jest zero jedynkowy). Drugi ma stany pośrednie, na wolnych obrotach powinien lekko drgać, po dodaniu gazu odcinać napięcie. Schemacik z jakiejś mądrej strony oraz opis działania drugiego załączam. Grzebiąc przy tym regulatorze można sprawdzić czy działa poprawnie, wyregulować sobie takie napiecie jak trzeba ewentualnie sprawdzić czy alternator daje tyle i trzeba. Uwaga z wkładaniem kombinerek gdzie nie trzeba, mi już się jedne nadtopiły :D
Na podstawie tłoczonej z blachy, jest zamocowany elektromagnes jarzmo. Do jarzma jest przymocowana zwora przytrzymywana sprężyn. Na końcu ruchomej zwory znajdują się styki, umieszczone między stykami stałymi. Styki stałe-górny i dolny są zamocowane (na wygiętych blachach) d ramienia jarzma. Pod podstawą regulatora są umieszczone rezystory, a cały regulator jest osłonięty z zewnątrz pokrywą. Napięcie jest regulowane dwustopniowo i powinno być utrzymywane' w granicach 13,3…14,5 V. Przy dalszym wzroście napięcia wytwarzanego przez alternator, elektromagnes pokonuje opór sprężyny i przyciąga zworę, powodując rozwarcie styków (1 i 2). Przy rozwartych stykach do obwodu wzbudzenia zostaje włączony rezystor regulacyjny (Rr). Spadek napięcia zasilającego uzwojenie wzbudzenia powoduje zmniejszenie się napięcia wytwarzanego przez alternator i zwarcie styków (1 i 2), ponieważ sprężyna pokonuje siłę przyciągania elektromagnesu. Następnie cykl powtarza się. Przy dalszym zwiększaniu prędkości obrotowej alternatora, a tym samym i wzroście napięcia wytwarzanego przez alternator, elektromagnes jeszcze mocniej przyciąga zworę i następuje zwarcie styków (2) i (3). Przy zwartych stykach uzwojenie wzbudzenia zostaje zwarte z masą i prąd wzbudzenia maleje. Mniejszy prąd wzbudzenia, to mniejsze napięcie wytwarzane przez alternator, styki (2 i 3) rozwierają się i włącza się znów pierwszy stopień regulacji. Podczas zwierania i rozwierania styków pierwszego i drugiego stopnia regulacji, następuje niewielki wzrost lub spadek wartości napięcia wytwarzanego przez alternator, ale wartość średnia napięcia pozostaje stała. Ponieważ zmiany te zachodzą z dużą częstotliwością, nie są one dostrzegalne w odbiornikach oświetleniowych. Rezystor (Rk) jest stosowany w celu kompensacji wpływu temperatury na rezystancję cewki elektromagnesu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8359
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: Rokfor32 »

robi55 pisze:... na co w pierwszej kolejności zwrócic mam uwage.
Na bezpieczniki. Od tego zawsze się zaczyna zabawę z elektryką, bo może się okazać że spalił się ten od zasilania wskaźników. Potem sprawdza si czy faktycznie jest ładowanie (napięcie na aku plus amperomierz cęgowy, wtedy jest pewność na 100% w którą stronę prąd płynie i jaki). A później bierze do ręki schemat instalacji, plus manual serwisowy, i sprawdza po kolei jak tam piszą ... :wink:

Podałeś ciut mało danych - ale ogólnie, w LC7 jeżeli nie ma ładownia, to albo bezpieczniki (nie tylko główny tor pradowy, wzbudzenie też), albo przetarte kabelki (tu Ci nikt nie podpowie gdzie dokładnie - trza uważnie przeglądnąć instalację. ), albo regulator, albo sam altek.

wybrzeze11
Posty: 41
Rejestracja: 10 kwie 2011, 20:31
Auto: LJ 70 1990r
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: wybrzeze11 »

Witam, mam prośbę odnośnie regulatora napięcia w LJ70 ale po 1990 mianowicie czy ktoś mogłby zamieścić zdjęcie. Czy to jest ta puszeczka zaraz za reflektorem z prawej strony z napisem POWER OUTLET? Ktoś pisał o tymże położeniu w tym temacie ale w związku z nieoryginalnym silnikiem :? jaki posiadam mam również problem w lokalizacji niektórych elementów :? . Jakby się znalazł jakiś chętny to będze bardzo wdzięczny :)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8359
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: Rokfor32 »

Power Outlet to wyjścia kabelków, w kilku pozycjach stacyjki.

Po '90 LC mają regulator wbudowany w alternator.

wybrzeze11
Posty: 41
Rejestracja: 10 kwie 2011, 20:31
Auto: LJ 70 1990r
Kontakt:

Re: Alternator - problem z ładowaniem

Post autor: wybrzeze11 »

Aaaa i wszystko jasne, dziękuje Ci bardzo za szybką odpowiedź. Teraz muszę tylko sprawdzić czy mój obecny alternator ma wbudowany regulator czy ktoś przypadkiem druciarstwa nie stworzył. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)

ODPOWIEDZ