Strona 5 z 6

Re: 1KZT - nowa głowica

: 14 cze 2020, 10:01
autor: RAT
Ja mam AMC i nie ma z nią problemów na razie , na oryginalna zwyczajnie nie było mnie stać :)

Re: 1KZT - nowa głowica

: 14 cze 2020, 14:35
autor: Jake
Cena oryginalnej poraża i przeraża... Pomijajac juz fakt, ze cena stanowi 1/2 wartosic J7 czy 4R....

Re: 1KZT - nowa głowica

: 16 cze 2020, 10:46
autor: fazi1973
Uwalona uszczelka Pod głowica wyszło z testu co2
A w jakim stanie będzie głowica tego się dowiem wkrótce .... wiec czeka mnie w H...J roboty ....
będzie spokój może na następne 60 tys km oby z AMC.

Re: 1KZT - nowa głowica

: 16 cze 2020, 10:48
autor: aglar
A mnie ktoś kiedyś mówił, że uszczelki w tym silniku nie padają, tylko właśnie głowice

Re: 1KZT - nowa głowica

: 16 cze 2020, 10:50
autor: fazi1973
Ciekawe ....głowica była wymieniana na niwa oryginalna z ASO i wytrzymała zaledwie uwaga ... 45 tys km a auto nie katowane ?! Wiec WTF?!

Re: 1KZT - nowa głowica

: 16 cze 2020, 11:32
autor: kylon
Ale już zdiagnozowane co się stało? Może na fakturze była tylko nowa? Może tylko spawana? Może założony chiński zamiennik? Może blok był krzywy? A może jeszcze co innego. Po zdjęciu będzie wiadomo czy była wymieniona - ja rozpoznam.

Re: 1KZT - nowa głowica

: 16 cze 2020, 11:50
autor: fazi1973
Spoko wiem ze rozpoznasz jak zdejmę zrobię foto na pewno

Pozdro

Re: 1KZT - nowa głowica

: 16 cze 2020, 13:03
autor: zombi
Z testu co2 - można wywnioskować tyle, że do układu chłodzenia przedostały się spaliny. A czy dostały się przez uszczelkę czy przez pęknięta głowicę wróżka Rozalia może odpowiedzieć bez sprawdzenia głowicy.

Głowicę dokładnie oglądasz, jak widzisz pęknięcie* to sprawa jasna. Jak nie ma widocznych pęknięć to dajesz na sprawdzenie szczelności, ja szczelna to pozostają okolice uszczelki. Czyli sama uszczelka lub powierzchnia styku blok/uszczelka/głowica (rysy, krzywizny, uszkodzenia uszczelki).

* są takie środki do wykrywania pęknięć, czerwony barwnik i talk w spraju. Takie cudo wskazuje każda szczelinę, nawet jak jej nie widać. Jak zejdę do piwnicy to mogę sprawdzić nazwę tego specyfiku.

Re: 1KZT - nowa głowica

: 16 cze 2020, 13:06
autor: fazi1973
Dzięki Zombi
Już się umówiłem z mechanikiem bedxieny wiedzieć co i jak co do specyfiku to crack detektor czy jakiś to s robiocie na statku mam coś podobnego zabarwia sie na różowo Trzy koloru Kieślowskiego😉 jakoś tak

Pozdrawiam

Re: 1KZT - nowa głowica

: 05 lip 2020, 15:26
autor: Mirekk
I jaki finał sprawy?

Re: 1KZT - nowa głowica

: 05 lip 2020, 16:03
autor: fazi1973
No nic tak jak pisałem niże wcześniej diagnoza głowica spaliny w układzie chłodzącym
Wymiana głowicy jeśli popękana żadnego spawania dodatkowo sprawdzanie bloku silnika czy się powierzchnia nie wybrzuszyla czy coś (planowanie ) jeśli jedno i drugie silnik wywalamy myjemy komorę konserwacja malowanie za jednym razem
Sprawdzacie tłoków ogólnie całego stanu co i jak
Mój mechanik ma dużo roboty wiec koniec sierpnia będę wiedział co i jak roboty w H

Re: 1KZT - nowa głowica

: 05 lip 2020, 16:23
autor: Mirekk
A, myslałem, że temat dawno załatwiony, tylko zapomniało się napisac.
Będe z ciekawością śledził. Od 1,5 roku jeżdżę z nową głowicą.

Re: 1KZT - nowa głowica

: 05 lip 2020, 16:36
autor: fazi1973
Ok w kontakcie
Pozdrawiam

Re: 1KZT - nowa głowica

: 21 lut 2024, 11:48
autor: filip07531
Odgrzeję kotleta - UKP w J9.
Nie było żadnych problemów z montażem i wystrojeniem wszystkich czujników? Jakieś tipy przed zabraniem się za to? W ciągu kilku dni mój sztukmistrz od mechaniki będzie mi to montował i w jego serdecznym imieniu pytam co by uniknąć błędów na przetartym juz szlaku :D

Rokfor32 pisze:
14 cze 2020, 08:23
Temperatura krytyczna dla chłodziwa to około 130 st. Oczywiście przy sprawnym układzie, trzymającym ciśnienie około 1 bar. To odpowiada na wskaźniku czerwonemu polu.

Temperatura mierzona fabrycznie nie jest uśredniana elektronicznie. Po prostu punkt pomiaru jest tak dobrany, że pomiar jest w miejscu intensywnego przepływu cieczy. Ale dla oceny sprawności chłodnicy nie ma to znaczenia - zwyczajnie, jak przy jeździe autostradowej wskazówka zaczyna wędrować w górę - to chłodnica do śmietnika.

Na marginesie - ostatnio zamontowałem w aucie kolego Rat'a UKP, i jeden z pomiarów temperatury poszedł na tył głowicy, nad kolektorem wydechowym (a więc całkiem daleko od płaszcza wodnego). Się okazuje, ze w tym miejscu bez problemu głowica osiąga 115st, a wskazówka w liczniku nadal stoi w miejscu. O tyle po prostu potrafi skoczyć rozkład termiki, w miejscu gdzie korpus głowicy grzany jest spalinami o temperaturze 400 - 500st - a schładzany jest jedynie rozbryzgiwanym olejem, plus przewodzenie ciepła w masie materiału głowicy.

Na drugim marginesie - to nie temperatura chłodziwa jest problemem, ze głowica pęka. Jak zdołasz utrzymać stabilnie 150st w chłodziwie - to nadal nic się nie podzieje (materiałowi głowicy, bo gumy i plastisie diabli wezmą :wink: ). Chodzi o to, ze jak przekroczysz temperaturę krytyczną to następuje gwałtowne wrzenie chłodziwa. I od tego punktu temperatura rośnie już lawinowo, bo w głowicy zamiast cieczy w kilka sekund zostaje jedynie para wodna. I wtedy głowica - tak obrazowo - w minute rozgrzewa się do 300st.

Re: 1KZT - nowa głowica

: 21 lut 2024, 11:52
autor: fazi1973
Cześć
Nie było żadnych problemów auto odpalało i ładnie chodziło równo bez żadnych takich tam
Auto już sprzedałem a osoba która kupiła nie narzeka
Dużo wspomnień że złomkiem miałem … pozdrawiam i życzę radości z jazdy
Piotr