Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Tuleja zwulkanizowana pracuje w gumie na wszystkie strony. Tuleja przesuwna w polibuszu jest sztywniejsza a polibusz w związku z tym nie pracuje na skręcanie. Naród troszkę jest zafascynowany polibuszami ale nie do końca wie dlaczego. Polibusze do łaczników stabilizatora - tak, do wahaczy moim zdaniem nie (w większośći samochodów nie tylko w Toyocie).

właśnie naród zafascynowany ale jak wszędzie na okołu mówią ze to dobre jest to każdy zakłada

Kwiatec pisze:właśnie naród zafascynowany ale jak wszędzie na okołu mówią ze to dobre jest to każdy zakłada

I machina się nakręca. Właśnie kupowałem klientowi komplet tulei oryginalnych i nie powiem żeby były tanie. Mimo wszystko nadal jestem za oryginałem. Mam przejechane swoją Toyką ponad pół milona kilometrów. Oryginały zmieniałem po raz pierwszy trzy lata temu na polibusze. Po roku nastąpił powrót przy ramie na oryginały. Teraz czeka mnie wymiana polibuszy przy mostach (też na oryginały).

Możesz powiedzieć ile płaciłeś za oryginały do KZJ? Mam słabe gumy na radiusach z tyłu, ale chciałbym od razu wymienić na całym samochodzie.

Wrzuciłem na stronę.

Cd zawieszenia...

Szukam nowych amorow no i jak zwykle mlyn !

- OME juz u mnie dogorywa
- Bilstein wszyscy naoklolo narzekaja
- Dobinson ponoc jak zimny to twardy a trwalosc pewnie bedzie podobnie jak OME
- Trial Master podobnie jak Bilstein
- ....

Wpadl mi teraz pomysl zastosowania Pro Comp MX6064R ale:

- inne mocowanie amora (oczko oczko)

parametry dlugosc min 340mm max 520 skok 180 troche sie roznia od OME, ktore mam w tej chwili...

Co wiec robic dalej

Jak przerabiasz mocowania to zastosuj OME LTR-a. Ja u siebie tak będe robił w przyszłości gdy rozbiorę Toykę. Mozesz jeszcze spróbować TJM-a. Istotne jest to do czego ma taki amorek słuzyć. Jak do sportu to musza być sportowe. U nas w kraju sporo narzekań bierze się z tego że naród oczekuje od zwykłego amorka za 400 PLN zastosowań w sporcie tak jak robi to amorek za 2500 PLN. Normalnym jest, że na H6 nie wyrabiaja amorki OME. Bilsteina. Dobinsona czy Trialka.

Witam,temat rozpoczęty w lj70 a przeniesiony tu a dotyczy pytania:jakie sprężyny dokupić do amorów IRONMAN +5cm coby było dobrze,uniwersalnie i rozwojowo ?

Najprościej sprężyny Ironman pytanie tylko czy siadły oryginały czy już liftowane? Jaki masz/planujesz rozmiar opony?
Skoro masz amortyzatory + 5cm, to szukaj sprężyn + 5cm.

Sprężyny były z podkładkami jakieś 3 do 4 cm ale po założeniu wyciągarki i akumulatora siadły a jeszcze dojdzie zderzak. Wiem że najprościej było by założyć AIRONMAN ale większość ma nie najlepszą opinię o nich dlatego szukam innego rozwiązania .

To pozostało do wyboru:
Dobinsons
OME
Trialmaster.......

Opini w/w poszukaj sobie na forach 4x4, moja nie będzie obiektywna

Padło na OME ; przód +5cm o zwiększonym obciążeniu 51-100kg a tył +5cm obciążenie standard .Sie bedzie testować.

Spoko i oby nie

onasz pisze:Padło...

Trochę nie rozumiem tego nalotu na Ironmana...
miałem w Toyce przez 1,5 roku i 60000km zrobione, nic nie siadło nie pękło,
fajna praca, jedyne co zrobiłem to polakierowałem bezbarwnym przed założeniem.
Głównie teren, szutry , resztki asfaltu..
Gorzej wspominam OME.

No widzisz a ja znowu nie rozumiem fascynacji jakim darzy się OME , ale mamy wolny kraj i wolny wybór .

Ps Olo zakupiłeś juz coś spod znaku T ?