Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
tomekc
Klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 22 kwie 2012, 20:32
Auto: KZJ70
Kontakt:

Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: tomekc »

Dziś grzecznie, jak co miesiąc, jak koledzy na forum uczyli zabrałem się za wpychanie smaru w kalamitki na wale i na krzyżakach. Po całej akcji zdarzyło mi się dziwne zjawisko - po odpaleniu auto na wolnych obrotach zaczęło się masakrycznie trząść a przy próbie ruszenia czuć było wielki opór (coś jak próba ruszenia na ręcznym). Po przejechaniu ok 5 m problem ustąpił. Czy ktoś ma pomysł skąd to się mogło wziąć i czy to normalne?

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: kpeugeot »

zbieg okoliczności - chyba że smarowniczkę zostawiłeś zamocowaną do wału

może wydech się gdzieś obluzował

Awatar użytkownika
tomekc
Klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 22 kwie 2012, 20:32
Auto: KZJ70
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: tomekc »

Nie zostawiłem :-)
Nie lubię takich "zbiegów okoliczności"....dziwne to :roll:

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: MaxLux »

autko sie czasem trzesie jak nie pali na jeden cylindel - moze jakas swieca zarowa sie wykonczyla ?! a ze ostatnio zimno to nie bangla ...

Ale numer za ta smarowniczka dobry byl - pewnie tez by tak trzeslo :mrgreen:

Awatar użytkownika
tomekc
Klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 22 kwie 2012, 20:32
Auto: KZJ70
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: tomekc »

Sprawdziłem dwa razy zanim odpaliłem silnik czy nic nie zostało :-)
To trochę tak wygląda, jakby, kiedy wał się "rozchodzi" przy ciśnięciu smaru do niego, coś tam nie "wskoczyło" jak należy. Dziwaczne :shock:

Magu
Posty: 110
Rejestracja: 24 sty 2009, 15:42
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: Magu »

Prawdopodobnie za dużo smaru nawaliłeś do wieloklinu...
smar przeszedł za wieloklin i skoncentrował się w jednym miejscu ,po przejechaniu paru kilometrów wał sam się wyważył rozrzucając smar

:mrgreen:

Awatar użytkownika
tomekc
Klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 22 kwie 2012, 20:32
Auto: KZJ70
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: tomekc »

Hm... może i tak być... na smarze nie oszczędzam... ale zjawisko ustąpiło po 5 m a nie km... nawet może po 3... :)

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: LEX »

Smaru trzeba dawać nie za dużo na wieloklin, gdyż staje sie on swego rodzaju siłownikiem hydraulicznym i mozna popsuc sobie poduszki skrzyni czy silnika. Po prostu podajac za duzo smaru 'pompujemy' wał i z dużą siłą moze on przesuwac elementy napedowe albo cos urwac.

Awatar użytkownika
tomekc
Klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 22 kwie 2012, 20:32
Auto: KZJ70
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: tomekc »

Hm... to ile to jest nie za duzo? Mozna to jakos ocenic, ze juz dosc? Bo cos mi sie widzi, ze to nje takie proste jakby sie wydawalo.

Awatar użytkownika
piter69A
Posty: 612
Rejestracja: 30 sty 2009, 14:48
Auto: HZJ-73, HDJ-100, 2xGAZ69
Kontakt:

Re: Dziwne zjawisko po smarowaniu wału.

Post autor: piter69A »

W zaślepce wielowypustu jest otworek którym ma się wydostać nadmiar smaru przy zciśnięciu i dostawać powietrze przy rozciąganiu wału. Często bywa ten otworek zabrudzony i nie drożny.

ODPOWIEDZ