Czy dyfer tylni jest zamienny z przednim?
Moderator: luk4s7
Czy dyfer tylni jest zamienny z przednim?
dziękuję bardzo za rady okazuje się nieraz,że mam taki sklep pod nosem.Atak przy okazji to czy ktoś ma wiedze czy dyfer przedni jest taki sam jak tylny i czy można je zamienić ? bo wizualnie z zewnącz są identyczne i tak pomyślałem sobie ,że zamienił bym je -co Wy na to?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2012, 16:27 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Temat wydzielony z wątku na temat zacisków hamulcowych J6.
Powód: Temat wydzielony z wątku na temat zacisków hamulcowych J6.
Re: zacisk hamulcowy
No takich cudów to nie ma
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: zacisk hamulcowy
Wygląda tak samo - ale przedni jest dwusatelitowy, a tylny cztero plus LSD (zazwyczaj). I chyba łożyska kosza są inne, ale sama obudowa (główka mostu) powinna być taka sama. Generalnie w razie wyższej konieczności są zamienne bolt on.
Całkowicie takie same są w przypadku mostów z blokadami fabrycznymi - u nas ze świeczką szukać.
Całkowicie takie same są w przypadku mostów z blokadami fabrycznymi - u nas ze świeczką szukać.
Re: zacisk hamulcowy
No co Wy chłopaki Zęby są w dwie różne strony
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: zacisk hamulcowy
Nie są. Przekładnie typu high pinion mają poodwracane zęby, ale przy zwykłych główkach jest normalnie, tylna przekładnia jest taka sama jak przednia. Tak jest w J4, J6 i hilach ze sztywnym przednim mostem.
Do J7 na przód też zresztą można zapodać tylną (np. z blokadą z J9, 12) - jak się przerobi drążek spinający zwrotnice, bo to on jest powodem udziwacznienia przedniej przekładni w J7 i J8.
Znam zresztą tak zrobione auto
Do J7 na przód też zresztą można zapodać tylną (np. z blokadą z J9, 12) - jak się przerobi drążek spinający zwrotnice, bo to on jest powodem udziwacznienia przedniej przekładni w J7 i J8.
Znam zresztą tak zrobione auto
Re: zacisk hamulcowy
No faktycznie. Na rysunkach są z odwrotnymi zębami a w realu takie same.
W Toyocie mają inne numery a już w TT są opisane jako przód i tył. W siedemdzisiątkach to ciągle ktoś szuka przodu albo tyłu a w J4 czy J6 to rzadkość bo jakieś takie mniej ukręcające się i człowiek nie zwraca uwagi
W Toyocie mają inne numery a już w TT są opisane jako przód i tył. W siedemdzisiątkach to ciągle ktoś szuka przodu albo tyłu a w J4 czy J6 to rzadkość bo jakieś takie mniej ukręcające się i człowiek nie zwraca uwagi
Re: zacisk hamulcowy
Zestawy łożysk są takie same.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: zacisk hamulcowy
Może być, że w oryginale są inaczej nacinane zęby - znaczy się kąty te same, ale "trapez" zęba lustrzany. Tak gdybam, nie miałem okazji jeszcze rozbierać.
Przekładnia hipoidalna przenosi moment obrotowy niesymetrycznie, i to z dużą różnicą (tak na oko 70:30), w zależności w którym kierunku jest napędzana. Tył jest robiony tak, że mocniejsza strona zębów pracuje jak auto jedzie do przodu - więc na rewersie jest słabsza. Ma to sens, bo auto jadąc do przodu dociąża tylną oś. Ale i jednocześnie - odciąża przednią. Więc przekładnia tylna zapodana do przodu pracuje w swojej słabszej opcji - jak auto jedzie do przodu, ale w mocniejszej jak cofa. Wtedy z kolei przednia oś się dociąża - i takie rozumowanie (konstruktorów) ma sens ...
W J7 i J8 przekładnie przednie są optymalizowane do jazdy do przodu - ma to sens szczególne w J8 przy napędzie full time, - ale w konsekwencji, przy cofaniu, przekładnia jest osłabiona, a jednocześnie dociąża się oś (trudniej o uślizg koła). Ze względu na tą optymalizację kierunku tych przekładni (high pinion) nie zakłada się na tył (mimo że byłby lepszy kąt wału napędowego i lepszy prześwit - bo na tyle te przekładnie lecą szybciutko.
Najczęstsza przyczyna rozwalania przedniej przekładni w J7 i J8 - bucior na wstecznym Takie zjawisko praktycznie nie występuje w J4 czy J6 (również temu, że przekładnia 9,5"), ale też i w sztywnomostowych hilach - rzadziutko zdarzały się uwalone, a i to raczej przy wielgachnych kółkach i wyjątkowo zaciekłym kierowniku ...
Przekładnia hipoidalna przenosi moment obrotowy niesymetrycznie, i to z dużą różnicą (tak na oko 70:30), w zależności w którym kierunku jest napędzana. Tył jest robiony tak, że mocniejsza strona zębów pracuje jak auto jedzie do przodu - więc na rewersie jest słabsza. Ma to sens, bo auto jadąc do przodu dociąża tylną oś. Ale i jednocześnie - odciąża przednią. Więc przekładnia tylna zapodana do przodu pracuje w swojej słabszej opcji - jak auto jedzie do przodu, ale w mocniejszej jak cofa. Wtedy z kolei przednia oś się dociąża - i takie rozumowanie (konstruktorów) ma sens ...
W J7 i J8 przekładnie przednie są optymalizowane do jazdy do przodu - ma to sens szczególne w J8 przy napędzie full time, - ale w konsekwencji, przy cofaniu, przekładnia jest osłabiona, a jednocześnie dociąża się oś (trudniej o uślizg koła). Ze względu na tą optymalizację kierunku tych przekładni (high pinion) nie zakłada się na tył (mimo że byłby lepszy kąt wału napędowego i lepszy prześwit - bo na tyle te przekładnie lecą szybciutko.
Najczęstsza przyczyna rozwalania przedniej przekładni w J7 i J8 - bucior na wstecznym Takie zjawisko praktycznie nie występuje w J4 czy J6 (również temu, że przekładnia 9,5"), ale też i w sztywnomostowych hilach - rzadziutko zdarzały się uwalone, a i to raczej przy wielgachnych kółkach i wyjątkowo zaciekłym kierowniku ...
Re: Czy dyfer tylni jest zamienny z przednim?
Jestem pod wrażeniem Ostatni raz taką definicję słyszałem na polibudzie
Re: Czy dyfer tylni jest zamienny z przednim?
W ogole to Rokfor powinien na Uniwersytecie Toyoty wykladac
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Czy dyfer tylni jest zamienny z przednim?
Tak dokładając do tematu rozwalania przednich przekładni - w J100 też jest przekładnia 8" high pinion - identyczna jak w J8. I kiedyś, jakieś 2 tydźnie po sprzedaży, klient przyszedł z reklamacją - że mu ją szlag trafił (to było jeszcze w Isla - tam do takich spraw podchodzi się całkiem poważnie - rękojmia jest traktowana na serio). No i przywozi dyfer (bo dostał kompletny cały) ... przestrzelony jakby w środku trotyl zwybuchował. Wałek atakujący złamany na pół, i wystający z obudowy ...
Po przeanalizowaniu poszlak się okazało, że gość zjeżdżał z górki na zapiętym centralnym dyfrze, a ślisko było i załapał poślizga (takiego szybszego). Na końcu górki słońce wypaliło lód, i został czyściutki asfalt - jak przednia oś to złapała (z silnikiem pracującym na wolnych, no bo gość po hamplach deptał bo poślizg był) to bezwładność napędu i masa auta zadziałały właśnie jak bucior na wstecznym - wałek przez obudowę ...
Wtedy pierwszy i jedyny raz widziałem tak załatwioną przekładnię - zwykle tylko ząbki ścina ...
Natomiast w J6 przy takiej akcji typowy efekt to rozwalony przegub (bo przekładna jest silniejsza) - rozlatuje się na kawałki jakby ze szkła był. Mój tatusiek był łaskaw podobnie załatwić swój w J73 - przekładnia jakimś cudem ocalała (mogę spokojnie więc zareklamować przekładnie Yucona ), mechanizm różnicowy paść nie miał prawa, bo tam akurat torsen zapodany ... Ale akcję serwisową trza było robić na ulicy, bo szczątki zablokowały zwrotnicę ...
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: Czy dyfer tylni jest zamienny z przednim?
I do dziś te szczątki są do obejrzenia. Zielona plastikowa miska z prawej strony garażu .
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Czy dyfer tylni jest zamienny z przednim?
Bo jeszcze nie znalazłem idei jak to oprawić ...