TAJLANDIA
Moderator: luk4s7
TAJLANDIA
pusto tu jakoś, ale zaryzykuje zapytać.
Lecę sobie z moją dziewoją do Tajlandii na przełomie roku gdzieś na trzy tygodnie.
Pytanko, ktoś był, ktoś jeździł, ktoś wie co wypożyczyć, czy dwa rowery czy inne 4 kółka?
Ktoś coś odradza, ktoś coś poleca ?
Lecę sobie z moją dziewoją do Tajlandii na przełomie roku gdzieś na trzy tygodnie.
Pytanko, ktoś był, ktoś jeździł, ktoś wie co wypożyczyć, czy dwa rowery czy inne 4 kółka?
Ktoś coś odradza, ktoś coś poleca ?
Re: TAJLANDIA
Zerknij sobie na bloga panny Laury m.in.właśnie o Tajlandii - ciekawa kraina, skuterem sobie jeździła, nie zabili jej... Interesujące też ze względu na "Thailand: £300 over 27 days = £11.11 a day.". Zdjęcia słodko-pierdzące nieco, ale kierunek fajny.
http://www.neverendingfootsteps.com/cat ... /thailand/
Jakbyś miał ochotę na jakieś 4x4 to możesz sobie zobaczyć najciekawsze kierunki na forum tajskiego TLC - żeby zobaczyć opisy tras trzeba się tam zarejestrować; po zgrubnym tłumaczeniu tutaj http://translate.google.pl/translate?sl ... Fforum.php
http://www.neverendingfootsteps.com/cat ... /thailand/
Jakbyś miał ochotę na jakieś 4x4 to możesz sobie zobaczyć najciekawsze kierunki na forum tajskiego TLC - żeby zobaczyć opisy tras trzeba się tam zarejestrować; po zgrubnym tłumaczeniu tutaj http://translate.google.pl/translate?sl ... Fforum.php
Re: TAJLANDIA
ok,
no to bilety kupione, lecę 28 grudnia, wracam 11 stycznia.
Plan to lądowanie w Bangkoku, a następnie podroż przez interior gigant zygzakami do Chiang Mai i powolny powrót na dół, z miłym gór dwudniowym pobytem na jakiejś plaży.
Mapy na Garmina pościągane z http://mapcenter.cgpsmapper.com, znalazłem jeszcze http://rotweilermaps.com/ za 50 dolców, no ale podobno najlepsze i tak są: City Navigator Southeast Asia NT i Thailand Streetmap NT, ale nie dam 7-dmiu stówek na je jeden wyjazd. Tak więc najwyżej pojedziemy na azymut
Zastanawiałem się na jakimś namiotem kupionym na miejscu, ale z poczytanych opowieści podobno jest taka masa domów gościnnych, że nie ma miejsca na namiot
Tak więc plan to absolutny brak planu czyli dojechanie do punktu A i powrót zupełnie inną drogą.
Dzięki Pyrka za tajlandzki offroad klub, nie jestem wstanie z nimi nawiązać kontaktu, ale próbuje się zarejestrować. (musze się złamać i zainstalować Chrome z autotłumaczem :))
Może uda mi się w lokalnej wypożyczalni wypożyczyć Hiluxa, czekam wciąż na odpowiedzi. Koszt za dzień to około 120 zł. W HERTX 300 zł za dzień (no i oczywiście już nic nie ma).
http://www.thairentacar.com/
http://www.andamancarrent.com/car.htm
http://davidcarrent.com/, to na Pucket więc poza moim zasięgiem objazdowym tym razem.
Zaszczepiłem się na wszystko co tylko możliwe, konował zainkasował mnie na 7,5 stówy ;/
no to bilety kupione, lecę 28 grudnia, wracam 11 stycznia.
Plan to lądowanie w Bangkoku, a następnie podroż przez interior gigant zygzakami do Chiang Mai i powolny powrót na dół, z miłym gór dwudniowym pobytem na jakiejś plaży.
Mapy na Garmina pościągane z http://mapcenter.cgpsmapper.com, znalazłem jeszcze http://rotweilermaps.com/ za 50 dolców, no ale podobno najlepsze i tak są: City Navigator Southeast Asia NT i Thailand Streetmap NT, ale nie dam 7-dmiu stówek na je jeden wyjazd. Tak więc najwyżej pojedziemy na azymut
Zastanawiałem się na jakimś namiotem kupionym na miejscu, ale z poczytanych opowieści podobno jest taka masa domów gościnnych, że nie ma miejsca na namiot
Tak więc plan to absolutny brak planu czyli dojechanie do punktu A i powrót zupełnie inną drogą.
Dzięki Pyrka za tajlandzki offroad klub, nie jestem wstanie z nimi nawiązać kontaktu, ale próbuje się zarejestrować. (musze się złamać i zainstalować Chrome z autotłumaczem :))
Może uda mi się w lokalnej wypożyczalni wypożyczyć Hiluxa, czekam wciąż na odpowiedzi. Koszt za dzień to około 120 zł. W HERTX 300 zł za dzień (no i oczywiście już nic nie ma).
http://www.thairentacar.com/
http://www.andamancarrent.com/car.htm
http://davidcarrent.com/, to na Pucket więc poza moim zasięgiem objazdowym tym razem.
Zaszczepiłem się na wszystko co tylko możliwe, konował zainkasował mnie na 7,5 stówy ;/
Re: TAJLANDIA
Fajnie, Nowy Rok w przyjemnych okolicznościach przyrody powitasz. Zerknij sobie przed wyjazdem na http://www.stumbleupon.com/interest/thailand - kalejdoskop, ale można fajne rzeczy wyłapać.
Re: TAJLANDIA
i czekamy na opis podróży ( nie tylko przyrodniczy ale i techniczny; co , jak, za ile, po co itp. )
Miłego zwiedzania.
Miłego zwiedzania.
Re: TAJLANDIA
Jeżeli jesteś zainteresowany praktycznymi radami to kolnij do mnie. Nie chce mi się skrobać
Telegraficznie: ponad 30 dni, Tajlandia, Kambodża, Wietnam, Laos; wyjazd plecakowy, omijałem miejsca pobytu germańskich turystów, low budget
Telegraficznie: ponad 30 dni, Tajlandia, Kambodża, Wietnam, Laos; wyjazd plecakowy, omijałem miejsca pobytu germańskich turystów, low budget
Re: TAJLANDIA
Panowie,
przyszło się mi zatem pożegnać.
Jutro lecę Luftwafe do Bangkoku, tam posiedzę parę dni i powłóczę się po "okolycy" a następnie "jakoś" dostanę się do Chiang Mai gdzie czeka na mnie (na nas) Toyotka 4WD or similiar czapeczka klubowa spakowana !
Ale..
najbardzoiej radosna wiadomość to: !
http://www.bask1.com/index.php?lay=show ... pe=&page=2
kurs batha na dziś, to 0,1 zeta !
ceny na szkło CANONA niższe o 30 % !!!!!!!!!!! o yeah !
tylko proszę mi to żadnego pitu pitu o braku euro gwarancji !
przyszło się mi zatem pożegnać.
Jutro lecę Luftwafe do Bangkoku, tam posiedzę parę dni i powłóczę się po "okolycy" a następnie "jakoś" dostanę się do Chiang Mai gdzie czeka na mnie (na nas) Toyotka 4WD or similiar czapeczka klubowa spakowana !
Ale..
najbardzoiej radosna wiadomość to: !
http://www.bask1.com/index.php?lay=show ... pe=&page=2
kurs batha na dziś, to 0,1 zeta !
ceny na szkło CANONA niższe o 30 % !!!!!!!!!!! o yeah !
tylko proszę mi to żadnego pitu pitu o braku euro gwarancji !
Re: TAJLANDIA
Trzymamy kciuki.
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: TAJLANDIA
Caaałego bagażu wrażeń życzymy. I nie kłóć się o kapelusz w Lufthansie .
Re: TAJLANDIA
Jedź Tadek, ale pamiętaj że tam wilcy..
Re: TAJLANDIA
Nie śpij po krzokach bo Cie zeźrą niechybnie